czwartek, 6 czerwca 2013

Facet Marzenie


Pamiętam jak w każdy czwartek z wypiekami na twarzy i z otwartą buzią gapiłam się w telewizor marki Rubin, widząc w nim mężczyznę moich marzeń!!!! Pięknego, opalonego, dzielnego. I w dodatku ze spluwą za paskiem!!!! A same wiecie... nic tak nie działa na zmysły, jak facet z porządnym gnatem ;:;))
Która z Was z mojej epoki, wie już zapewne, że Pan Marzenie, o którym piszę, to..... Dla zwycięzcy nagroda :) 
 
Wraz z końcem emisji serialu miłość ma platoniczna umarła. R.I.P. :)
Pięknego czas szukać w realu, nie w Holyłudzie. 
Reala, ba Tesco nawet, jeszcze wtedy nie było, naszukałam się zatem, oj naszukałam :). Ale znalazłam w końcu swoją realną „bułeckę”. Siedzi teraz w robocie, na wakacje zarabia. I inne go skubać nie mogą. Choć pewnie mają ochotę, bo przystojna bestyja. Tyle, że moja bułecka opór zawzięcie stawia, bo ma swoją Mammę uroczą ::)).
Taaaa (??).... :)

Wraz z wiekiem gust mój mocno "zewoluował'. Wysublimował się, znaczy. 
Po pierwsze: facet nie musi być ładny. Ba, nawet nie powinien. Inne się gapić nie będą :). Ładny to musi być domek z ogródkiem, tudzież wielkanocny zajączek.
Po drugie: facet nie musi być nawet przystojny. No jak już będzie, to trudno. Zeszpeci się z czasem :).
Po trzecie: facet nie musi mieć porsche, jachtu na morzu czy nawet araba. No ale Insignię mieć może :)
Co zatem musi mieć facet?? Facet musi mieć to coś! I bynajmniej nie myślę o spluwie ::))). 
Dla Mammy to jest to coś:
 

PS. Wkleiłabym swoją prywatną bułeckę, ale się boję, że rzucą się na nią blogowe trolle :). 
Dlatego wklejam substytut!

Legenda:
2minuta04sek - ach...
2,58 - ooch....
3,36 - ooch ooch...

ROZWIĄZANIE KONKURSU WIECZOREM! 
Podobają mi się Wasze propozycje :::)))

102 komentarze:

  1. Michael Douglas? Wersja młodsza ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kochana, odpowiedź wieczorkiem, dajmy innym szanse :)

      Usuń
    2. jeśli w odcinkach to któryś z Bonanzy tylko chyba wchodzi w grę. Stawiam na najmłodszego Johna... no chyba, że to nie z tej bajki

      Usuń
    3. Mój typ facet to Tony Kakko z "Sonata Arctica". Jak dla mnie ma to "coś" ;)
      Don Johnson?

      Usuń
    4. i to bez znaku zapytania Sonatkowa!!!
      brawo!!!
      teraz muszę pomyśleć o nagrodzie :)

      Usuń
  2. Ja to chyba tak mniej więcej z Twojej epoki więc powinnam pamiętać tego pana z Rubina, ale nijak mi na myśl żaden nie przychodzi.

    Zgadzam się z tym "czymś", co jest najważniejsze w chłopie. Tylko nie wiem co ma mój, że ja go mam ;). Chyba ten biegły pendżabski mnie kręci LOL ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mhm, Amisha, wspólny język z chłopem to też ważne... jak Wy to godzicie? ::))

      Usuń
    2. Jakoś się odnajdujemy Mammo. Mój to gaduła i klepa nieprzebrana, ja wolę mniej mleć ozorem, więc głównie go słucham ;). Pendżabi nie znam ale posłucham czasem jak nawija z rodzinką ;). Na co dzień używamy englisza z wtrętami polskimi, przy czym ja do dzieci tylko polish, bo mój englisz to żaden wzór. No a ojciec wiadomo english. Nauka polskiego idzie mu jak wołu oranie na pustyni, niestety... A zdawało by się, że nie taki osioł (tudzież wół ;-). Nie powiem, że jego innojęzyczność nie bywa dla mnie czasem uciążliwa, ale tu już nie ma czego rozważać. jest jak jest.

      Usuń
    3. Amisha, ten pendżabski to nie do nauczenia jest?? ::)

      Usuń
    4. Jest - jak pewnie każdy język, ale ja nie mam teraz czasu na językowe zabawy (choć chcę i planuję!)a poza tym cała rodzina M. mówi dobrze po angielsku a on sam angol uważa za swój język numer 1. Punjabi to dlatego, że z Punjabu pochodzi jego rodzina, ale mieszkają w Kalkucie - stolicy Bengalu Zachodniego, więc jeszcze dochodzi bengalski... No i przecie ogólny hindi ;). No, ale póki co - na engliszu się doskonale obstajemy.

      Usuń
    5. super!! a mieszkacie w Polsce? na stałe? z tego co u Ciebie czytałam on gdzieś na wyjeździe , Ty w okolicach Białegostoku :)

      Usuń
    6. Tak, w Pl na stałe - do Białego mam pi razy oko 80 km. Em często wybywa za granicę z racji pracy no i rodziców w Indiach. Teraz tam właśnie jest. Wraca za 2 miesiące.

      Usuń
    7. buuuuu....jak to znosisz kobieto? tela miesiąców bez chłopa ::))

      Usuń
  3. Ten pan ze filmu najbardziej podoba mi się w 'Dziewczynie z tatuażem'. A mój ideał to Jason Statham, chociaż mój własny jest od niego przystojniejszy i... ma to coś :o)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. popatrzałam sobie na tego Jasona... niczego sobie, ale bez tego czegoś, jak dla mnie :)

      Usuń
    2. Obejrzyj film, na focie tego czegoś nie widać ;o)

      Usuń
    3. dokładnie, trza na filmie popatrzeć... "Transportera" mogę oglądać w kółko, wszystkie części :)

      Usuń
    4. ale on tylko w Transporterze? bo już jakoś sam tytuł mnie nie zachęca ::))

      Usuń
    5. 'Włoska robota' na nen przykład jest fajną koronkową akcją, a facet grając 'taką' rolę wykazuje się dużym dystansem do siebie;o)

      Usuń
    6. zerknę w wolnej chwili.. i dam znać czy bije Daniela? ::))

      Usuń
  4. Rambo?? Czyżby?? Danielek fakt ma to coś, chyba nawet bardziej niż Brosnanek, ale najbardziej na świecie Sean Connery. Wow, nawet jak będzie starowinkiem zgrzybiałym to będzie mnie kręcił. A w realu, mój mnie okręcił wokół paluszka i nie mogę się odkręcić ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szukam i szukam i gdzie jest Twój e-mail? trabocyt75@gmail.com - napisz cos do mnie, a zrobię listę wycieczkową :)

      Usuń
    2. kurcze Polly, ci dwaj mnie akurat nie ruszają :)
      no ale "nie jest ładne to co jest ładne tylko..."

      Usuń
    3. czekaj, czekaj, w czwartki powiadasz...Policjanci z Majami Wajs, czy jakoś tak :D Philip Michael Thomas ? czarnulek z cudownie białymi ząbkami ? zgadłam, czy nie, ale go ubóstwiałam!! :DDD

      Usuń
    4. Polly, tak blisko byłaś!!!!

      Usuń
    5. AAAA Donek też był mój, myślałam, że chodzi Ci o mega opalonego :DDD O Donku śniłam po nocach i jeździłam z nim w patrolu jego żółtym ferrari. To były czasy hmmmmm :DDDDD Buziaki

      Usuń
    6. uuuch, Polly, kochałam się w nim na zabój!!! po każdym czwartku struta chodziłam, że mój ci on nigdy nie będzie :)

      Usuń
    7. No i żeś mnię zainspirowała :)) Skyfall wczoraj oglądnęłam była wreszcie. Chyba najlepszy. Danielek cuuuudo :)))

      Usuń
    8. Polly, a wiesz jaki na wielkim ekranie cuuuudny :)
      a Bond faktycznie, jeden z lepszych, o ile nie naj :)
      i łezkę uroniłam

      Usuń
  5. kapitan Borewicz???
    :)
    widzę, że Cię mój post nieźle zainspirował :P

    OdpowiedzUsuń
  6. gdyby nie to, ze mowisz o dawnych czasach, powiedzialabym, ze to Hugh Laurie, jako ze do niedawna we czwartki snul sie po ekranie, a to baardzoo moj typ brzydala o namietnych oczentach:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nooo
      naprawde nie ma moderacji!!!

      Usuń
    2. widzisz jak siem poświęcam :D

      Usuń
    3. rybenka, oczęta oczętami, ale ten intelekt!!!!

      Usuń
    4. nie ma odpowiednich oczentuuff tempak, oj nie:)))
      oczy sa zwierciadlem duszy wszak

      Usuń
  7. To musiał być Kodżak ;)
    Ja tam tak daleko w Holiłudzie nie szukam, mnie się podoba Dorociński :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. noooo, Blackberry, nie powiem, smakowity kąsek zapodałaś :)

      Usuń
  8. Miałam coś napisać, ale pochłonęła mnie muzyka.... jestem ugotowana!
    Serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  9. Musze zaczekac na wieczorowa pore bo mi yt nie gra w pracy..
    a dostalas moja wiadomosc ktora wyslalam na sciane ???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lamia zabij mnie, wszystkie ściany pooglądałam, na żadnej nic nie ma ::)) ani w kuchni, ani nawet w łazience :)

      Usuń
  10. Mialam kiedys taka madra ciotke, ktora swoim corkom i mnie tlumaczyla, ze facet to ma tylko byc ladniejszy od kupy. A jak zrobilysmy wielkie oczy i wydaly z siebie choralne "bleee" to ciotka dodala: on nawet nie musi byc ladniejszy od kupy, ma tylko nie smierdziec.
    I wiecie co?
    Zajelo mi 48 lat zycia i dwa nieudane malzenstwa, zeby sie przekonac, ze ciotka miala racje.
    Facet musi miec serce, a tego na pierwszy rzut oka nie widac... a my durne lecimy na lukrowane wydmuszki:)))
    Jesli chodzi o aktorow, to nie wiem w jakim przedziale wiekowym jestes, ja sie ciagle mieszcze gdzies miedzy 23 i 87 i zawsze ale to zawsze moim idolem byl Gregory Peck.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stardust, spójrz na stronę główną, lewy górny róg - i wszystko jasne :)
      a ciotka to mądra kobita :)

      Usuń
    2. ja jednak Robert Redford:))
      bo jednak starsi wiedza lepiej

      Usuń
    3. rybenka, Robert się brzydko zestarzał, Peck smaczniejszy :)

      Usuń
    4. Spojrzalam w ten rog, ale za pozno:)) To Ty jestes w wieku mojego Juniora.
      Krystusie kolczasty!!! Z kim ja sie zadaje?
      :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

      Usuń
    5. ło jesoosie, a z kim ja sie zadaje???!!!! :::::::::::)))))))))))))))))))

      Usuń
    6. No wlasnie, ale to moze obie mamy cos z lokciem:)))) Ale nie martfiaj sie, moja najmlodsza kolezanka ma 24 lata a najstarsza 98 wiec damy rade:)))

      Usuń
    7. Star, tylko mam nadzieję, że przez Pani mi nie każesz mówić do Cia ::DD
      ale z tyłu tak na 16-stke wyglądasz ::))

      Usuń
  11. Facet musi być przyjacielem, reszta nieważna.
    Buzaki

    OdpowiedzUsuń
  12. Ideały ciągle się pojawiają w TV więc i pewnie ja miałam takiego w młodości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. eee tam, w realu więcej Ana, wystarczy się dobrze rozglądnąć :)

      Usuń
  13. Nie mow, ze o Kojak'a chodzi.
    Bo Dexter to pewnie juz z innego typu telewizorni:)
    Innych seriali nie pamietam albo nie znam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i to z Miami kochana!!!!! Policjant!!! i Ty nie wiesz!!! :)

      Usuń
    2. Jak z Miami I policjant do Dexter Morgan!
      Ale to przeboj ostatnich czasow...
      Jesli nie on, to nie wiem:(

      Usuń
    3. he he... dziewczyny już wczoraj odgadły :)
      Don Johnson - policjant z Miami :)

      Usuń
    4. Nie kojarze, serialowa to ja nie jestem:)

      Usuń
  14. Jak z gnatem to na Rubinie tylko Jack Norris albo Don Johnson :-)))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Margo, Sonatkowa wygrała w przedbiegach... ale nosa masz iście kolombowskiego :)

      Usuń
    2. tzn Mia,że nagroda mi siem nie należy?????,hę....
      dopiero o 15.49 potwierdziłaś kochana:-))))
      no chyba siem pokucem,czy co ??focha moze szczelę:P

      a nos to mam a i owszem:DDD

      Usuń
    3. Margo, nie szczelaj focha, mojaś dziołcha, to dostaniesz nagrodę! tydzień na grubie :D:D

      Usuń
    4. ufff,asz mi lepiej,to biorem flszke i zjeżdzam w duł:-)))

      Usuń
    5. ty beczkę bierz Margo, na tydzień flaszka może nie styknoąć :D

      Usuń
    6. Chuck Norris??????????
      Blagam Was dziewczyny, nie mowcie mi, ze ta rozlana kupa niczego moze sie komus podobac, bo zaczynam watpic w mlode pokolenie;))) Gostek ma 123 cm wzrostu, jest paskudny i do tego bezgranicznie glupi.
      No gupszy od mojego buta na 100%
      Proszem nie zawamujta mie bo siem zpijem a ja piana to zdraszna byfam

      Usuń
    7. ale za to jak po pysku daje, Star!!! :::))))

      Usuń
    8. Eeee tam daje, ja to bym mu nawet w pysk nie chciala dac, bo glupoty sie boje dotknac:))))

      Usuń
  15. Jeśli intelekt to porucznik Colombo :)
    obstawiałam też Cojaka :)
    dr House - mój idol! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba nie tylko Twój Olga! tylko się z Rybenkom za kudły nie weźcie :)

      Usuń
    2. ja? chodząca dobroć i za kudły ;)

      Usuń
    3. no dobra, to najwyżej węża użyj, będzie że to wypadek ::DD

      Usuń
  16. Jak opalony, to nawet nie próbuję zgadywać, bo na takich się nie znam. Moje oczy wyłapują li i jedynie wszystko, co jasne i bardzo jasne: złotowłosych, błękitnookich, pszenicznych blondynów. LI I JEDYNIE!

    OdpowiedzUsuń
  17. optuję za krzyżówką Batmana ze Strusiem Pędziwiatrem :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oooo moderancja wyłączona :****

      Usuń
    2. ooo, emka, to niespodzianka, co :)... Rybenka naciskała :)

      Usuń
    3. nie dziwię się :) też mnie wkurzała ta moderancja :))))

      Usuń
    4. no to macie co chciałyście....ech, jak ja uległa jestem :)

      Usuń
    5. Jestes ulegla prawie jak ulegalka?;))

      Usuń
  18. tadammm!!!! zwyciężyła Sonatkowa... albo Margo, muszę sprawdzić czas :)... Polly, byłaś blisko, z tym, że wtedy jeszcze czarny był dla mnie zbyt egzotyczny :::))))

    OdpowiedzUsuń
  19. Chodzi chyba o "Kobrę", ale kompletnie nie mogę skojarzyć sobie osób tam występujących, nawet tego przystojnego PANA. A może chodzi o Emila Karewicza?

    (po 50)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wtedy to mi się najbardziej podobał Stanisław Mikulski :-)

      (po 50)

      Usuń
    2. Anonimie po 50 spójrz wyżej :)
      zdecydowanie kręcili mnie faceci z "amerykanskym" akcentem :)

      Usuń
  20. Baaa.... i co ślepej po okularach?

    (po 50)

    OdpowiedzUsuń
  21. Odpowiedzi
    1. Azalio, dziewczyny już odgadły, a dokładniej Sonatkowa :)
      A Indiana Jones to też był mój idol :)
      plakatami Dona Johnsona jednak miałam ściany obklejone :)

      Usuń
  22. Ja sie spoznilam... Mezczyzna powinien miec... i ta lista jest dluuuga, wiec zostalam siostra zakonna /smiech/!!!
    Serdecznosci
    Judyta

    OdpowiedzUsuń
  23. Hmmmmm, ideał z plakatu to ideał z plakatu. Ideał własny domowy to własny domowy. A różnica pomiędzy pokazuje jak bardzo jesteśmy normalne, bądź nienormalne :)
    I zgadzam się w caaaaaałej wielkiej rozciągłości. I co do Dona również :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. otóż to, jak zwykle mądrze rzeczesz, Nat ::))

      Usuń
  24. Się konkurs rozwiązał widzę :) ten pan w latach młodości też mi się przystojny wydawał, a co gorsza - ciuchy miał fajne :))))) Na szczęście dorosłam i mój gust też :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uuch, te ciuchy... i buty obowiązkowo bez skarpetek :::DDD

      Usuń
  25. WYŁĄCZYŁAŚ MODERACJĘ????????

    Już Cię bardziej niż lubię :) będę częściej pisać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nooo, Tygrysie, moja popularność wzrosła diametralnie :::)))
      pisz, pisz...

      Usuń
  26. Jejciu, ile my mamy "stycznych" blogów!
    Witam się, tak już na spokojnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. witaj Alcy, oj mamy mamy - pomału się już w tym gubię i czasu mi brakuje na czytanie i komentowanie - wszystkie takie fajne :). Ale mam kilka perełek, których nie opuszczę choćby nie wiem co :)

      Usuń
    2. Znam to doskonale, ten brak czasu, szczególnie teraz, gdy wiosna z domu wygania:)
      Czasem siedzę do późna w nocy, żeby "zaległości" u znajomych nadrobić:)

      Usuń
    3. mhm, tylko mąż fuczy czasami :)

      Usuń