czwartek, 28 listopada 2013

Ech! c.d.

  
Młoda obejrzana. 
Jutro badamy krew.
Dwa wiosenne, napite kleszcze pod pachą Młodej podstawą do zbadania przeciwciał IgM i IgG przeciwko borrelia burgdorferi.

Sama dla siebie jestem zagadką. Wczoraj panika, dzisiaj totalny luz. 
I sen miałam spokojny. Śniła mi się Polly anna. I bynajmniej nie odziana w biały kitel :)

A Mężaty po powrocie z pracy, od progu patrzy spode łba i rzecze:
- masz żółtą kartkę!
Zestrachałam się troszkę, choć czysta jestem jak łza.... 
no ale wiecie... faceci!
- za co? - pytam potulnie :)
- podrzucasz mi swoje majtki, a ja się dziwię dlaczego potrafię je wciągnąć tylko do wysokości kolana!!!!!

Turlałam się z pół godziny!!!!!!

26 komentarzy:

  1. Dobrze, że się wyturlałaś, napięcie zeszło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. napięcie zeszło już wczoraj wieczorem....
      skoro potrafiłam czytać książkę i przede wszystkim wiedzieć co czytam, znaczy, że jest dobrze ;)

      Usuń
  2. Kiedyś idę spać,. Kładę sie do łóżka i co ja pacze?
    Mój mąż leży w łóżku w mojej koszuli nocnej, ledwo się w niej mieszczac
    Rety, turlalismy sie oboje, ekhm ekhm

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rybenko, to w czym Twój mąż zazwyczaj śpi skoro pomylił się z Twoją koszulą nocną???? :::::)))))))

      Usuń
  3. O Mamma :DDDDD
    Dobrze, że nie mógł wciągnąć, bo gdyby mu spadały to byłoby znacznie mniej ciekawie ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślę, że takie max opięte to by mu się całkiem nieźle trzymały, eNNko :)

      Usuń
  4. Hahahahah :))))))

    Cieszę się, żeś spokojna. :))

    Latem znalazłam na sobie kleszcza. Kto zgadnie gdzie? Zagatki u Rybci nie było dziś :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja myślę, że tam, gdzie wszystkiemu co większe od kleszcza, trudno dotrzeć ::::)))))))

      Usuń
    2. moja koleżanka z działki przyniosła w pępku, więc może tam????

      Usuń
    3. Olga brawo!
      Też z działki przyniosłam wef pępku właśnie.
      To był pierwszy kleszcz w moim życiu. ;)

      Usuń
    4. no przecież mówiłam :::)))

      Usuń
    5. No dobra, brawo Mamma! ;)))

      Mammo, lada moment konkurs u mnie się skończy :P

      Usuń
  5. nie wszystko jest takie czarne jak wygląda, może będzie ok
    j

    OdpowiedzUsuń
  6. o jacie, nie wiedziałam, że mam taki uspokajający wpływ, chociaż przez sen :)))
    a jakiego koloru były te majtki? i nie zauważył koronek ?? :DDD
    cieszę się, że jesteś wyluzowana ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polly całe czarne bawełniane, a Mężaty na szóstą chodzi więc w pokoju ciemności egipskie :)

      Usuń
  7. Uśmiałam się z tych majtek :)))
    A u mnie Malutki jest po badaniu krwi i czekamy na wyniki i pełną diagnozę, bo... Szlag wie, co mu jest :/
    Mój poprzedni komentarz więc nie wziął się z powietrza...niestety.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thunder, bardzo mi przykro!!! Wiem jak ciężko czeka się na wyniki i na prawidłową diagnozę!!! Ja diagnozowałam się półtora roku i miałam przypuszczenia stwardnienia rozsianego, tocznia, guza mózgu... Wyszła borelioza... na szczęście, mimo wszystko!!

      Usuń
  8. haha, Mamma, u nas taka dysproporcja gabarytowa, że jeno po kostki zdołałby naciągnąć moje gacie:)
    kciuki trzymam nieodmiennie za młodą!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mysko, mój mąż też sporo większy ode mnie ale majtki rozciągliwe :)

      Usuń
  9. No to się chłopak zdziwił ;) hahahaha

    OdpowiedzUsuń