Pamiętam jak w każdy
czwartek z wypiekami na twarzy i z otwartą buzią gapiłam się w
telewizor marki Rubin, widząc w nim mężczyznę moich marzeń!!!!
Pięknego, opalonego, dzielnego. I w dodatku ze spluwą za
paskiem!!!! A same wiecie... nic tak nie działa na zmysły, jak facet
z porządnym gnatem ;:;))
Która z Was z mojej epoki, wie już
zapewne, że Pan Marzenie, o którym piszę, to..... Dla zwycięzcy
nagroda :)
Wraz z końcem emisji serialu
miłość ma platoniczna umarła. R.I.P. :)
Pięknego czas szukać w
realu, nie w Holyłudzie.
Reala, ba Tesco nawet, jeszcze wtedy nie
było, naszukałam się zatem, oj naszukałam :). Ale znalazłam w
końcu swoją realną „bułeckę”. Siedzi teraz w robocie, na wakacje zarabia. I inne go skubać nie mogą. Choć pewnie mają
ochotę, bo przystojna bestyja. Tyle, że moja bułecka opór
zawzięcie stawia, bo ma swoją Mammę uroczą ::)).
Taaaa (??)....
:)
Wraz z wiekiem gust mój mocno "zewoluował'. Wysublimował się, znaczy.
Po
pierwsze: facet nie musi być ładny. Ba, nawet nie powinien. Inne
się gapić nie będą :). Ładny to musi być domek z ogródkiem,
tudzież wielkanocny zajączek.
Po drugie: facet nie musi być nawet
przystojny. No jak już będzie, to trudno. Zeszpeci się z czasem
:).
Po trzecie: facet nie musi mieć porsche, jachtu na morzu czy
nawet araba. No ale Insignię mieć może :)
Co zatem musi mieć facet??
Facet musi mieć to coś! I bynajmniej nie myślę o spluwie ::))).
Dla Mammy to jest to coś:
PS. Wkleiłabym swoją prywatną
bułeckę, ale się boję, że rzucą się na nią blogowe trolle :).
Dlatego wklejam substytut!
Legenda:
2minuta04sek - ach...
2,58 - ooch....
3,36 - ooch ooch...
ROZWIĄZANIE KONKURSU WIECZOREM!
Podobają mi się Wasze propozycje :::)))
Michael Douglas? Wersja młodsza ;)
OdpowiedzUsuńkochana, odpowiedź wieczorkiem, dajmy innym szanse :)
Usuńjeśli w odcinkach to któryś z Bonanzy tylko chyba wchodzi w grę. Stawiam na najmłodszego Johna... no chyba, że to nie z tej bajki
Usuńnie ta bajka :)
UsuńMój typ facet to Tony Kakko z "Sonata Arctica". Jak dla mnie ma to "coś" ;)
UsuńDon Johnson?
i to bez znaku zapytania Sonatkowa!!!
Usuńbrawo!!!
teraz muszę pomyśleć o nagrodzie :)
Ja to chyba tak mniej więcej z Twojej epoki więc powinnam pamiętać tego pana z Rubina, ale nijak mi na myśl żaden nie przychodzi.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tym "czymś", co jest najważniejsze w chłopie. Tylko nie wiem co ma mój, że ja go mam ;). Chyba ten biegły pendżabski mnie kręci LOL ;).
mhm, Amisha, wspólny język z chłopem to też ważne... jak Wy to godzicie? ::))
UsuńJakoś się odnajdujemy Mammo. Mój to gaduła i klepa nieprzebrana, ja wolę mniej mleć ozorem, więc głównie go słucham ;). Pendżabi nie znam ale posłucham czasem jak nawija z rodzinką ;). Na co dzień używamy englisza z wtrętami polskimi, przy czym ja do dzieci tylko polish, bo mój englisz to żaden wzór. No a ojciec wiadomo english. Nauka polskiego idzie mu jak wołu oranie na pustyni, niestety... A zdawało by się, że nie taki osioł (tudzież wół ;-). Nie powiem, że jego innojęzyczność nie bywa dla mnie czasem uciążliwa, ale tu już nie ma czego rozważać. jest jak jest.
UsuńAmisha, ten pendżabski to nie do nauczenia jest?? ::)
UsuńJest - jak pewnie każdy język, ale ja nie mam teraz czasu na językowe zabawy (choć chcę i planuję!)a poza tym cała rodzina M. mówi dobrze po angielsku a on sam angol uważa za swój język numer 1. Punjabi to dlatego, że z Punjabu pochodzi jego rodzina, ale mieszkają w Kalkucie - stolicy Bengalu Zachodniego, więc jeszcze dochodzi bengalski... No i przecie ogólny hindi ;). No, ale póki co - na engliszu się doskonale obstajemy.
Usuńsuper!! a mieszkacie w Polsce? na stałe? z tego co u Ciebie czytałam on gdzieś na wyjeździe , Ty w okolicach Białegostoku :)
UsuńTak, w Pl na stałe - do Białego mam pi razy oko 80 km. Em często wybywa za granicę z racji pracy no i rodziców w Indiach. Teraz tam właśnie jest. Wraca za 2 miesiące.
Usuńbuuuuu....jak to znosisz kobieto? tela miesiąców bez chłopa ::))
UsuńTen pan ze filmu najbardziej podoba mi się w 'Dziewczynie z tatuażem'. A mój ideał to Jason Statham, chociaż mój własny jest od niego przystojniejszy i... ma to coś :o)
OdpowiedzUsuńpopatrzałam sobie na tego Jasona... niczego sobie, ale bez tego czegoś, jak dla mnie :)
UsuńObejrzyj film, na focie tego czegoś nie widać ;o)
Usuńdokładnie, trza na filmie popatrzeć... "Transportera" mogę oglądać w kółko, wszystkie części :)
Usuńale on tylko w Transporterze? bo już jakoś sam tytuł mnie nie zachęca ::))
Usuń'Włoska robota' na nen przykład jest fajną koronkową akcją, a facet grając 'taką' rolę wykazuje się dużym dystansem do siebie;o)
Usuńzerknę w wolnej chwili.. i dam znać czy bije Daniela? ::))
UsuńRambo?? Czyżby?? Danielek fakt ma to coś, chyba nawet bardziej niż Brosnanek, ale najbardziej na świecie Sean Connery. Wow, nawet jak będzie starowinkiem zgrzybiałym to będzie mnie kręcił. A w realu, mój mnie okręcił wokół paluszka i nie mogę się odkręcić ;)))
OdpowiedzUsuńszukam i szukam i gdzie jest Twój e-mail? trabocyt75@gmail.com - napisz cos do mnie, a zrobię listę wycieczkową :)
Usuńkurcze Polly, ci dwaj mnie akurat nie ruszają :)
Usuńno ale "nie jest ładne to co jest ładne tylko..."
czekaj, czekaj, w czwartki powiadasz...Policjanci z Majami Wajs, czy jakoś tak :D Philip Michael Thomas ? czarnulek z cudownie białymi ząbkami ? zgadłam, czy nie, ale go ubóstwiałam!! :DDD
UsuńPolly, tak blisko byłaś!!!!
UsuńAAAA Donek też był mój, myślałam, że chodzi Ci o mega opalonego :DDD O Donku śniłam po nocach i jeździłam z nim w patrolu jego żółtym ferrari. To były czasy hmmmmm :DDDDD Buziaki
Usuńuuuch, Polly, kochałam się w nim na zabój!!! po każdym czwartku struta chodziłam, że mój ci on nigdy nie będzie :)
UsuńNo i żeś mnię zainspirowała :)) Skyfall wczoraj oglądnęłam była wreszcie. Chyba najlepszy. Danielek cuuuudo :)))
UsuńPolly, a wiesz jaki na wielkim ekranie cuuuudny :)
Usuńa Bond faktycznie, jeden z lepszych, o ile nie naj :)
i łezkę uroniłam
kapitan Borewicz???
OdpowiedzUsuń:)
widzę, że Cię mój post nieźle zainspirował :P
w fariatkofie same inspiracje :)
Usuńgdyby nie to, ze mowisz o dawnych czasach, powiedzialabym, ze to Hugh Laurie, jako ze do niedawna we czwartki snul sie po ekranie, a to baardzoo moj typ brzydala o namietnych oczentach:))
OdpowiedzUsuńnooo
Usuńnaprawde nie ma moderacji!!!
widzisz jak siem poświęcam :D
Usuńrybenka, oczęta oczętami, ale ten intelekt!!!!
Usuńnie ma odpowiednich oczentuuff tempak, oj nie:)))
Usuńoczy sa zwierciadlem duszy wszak
To musiał być Kodżak ;)
OdpowiedzUsuńJa tam tak daleko w Holiłudzie nie szukam, mnie się podoba Dorociński :D
noooo, Blackberry, nie powiem, smakowity kąsek zapodałaś :)
UsuńMiałam coś napisać, ale pochłonęła mnie muzyka.... jestem ugotowana!
OdpowiedzUsuńSerdeczności
DD, co Cię ugotowało - Adele czy Daniel?
UsuńMusze zaczekac na wieczorowa pore bo mi yt nie gra w pracy..
OdpowiedzUsuńa dostalas moja wiadomosc ktora wyslalam na sciane ???
Lamia zabij mnie, wszystkie ściany pooglądałam, na żadnej nic nie ma ::)) ani w kuchni, ani nawet w łazience :)
UsuńMialam kiedys taka madra ciotke, ktora swoim corkom i mnie tlumaczyla, ze facet to ma tylko byc ladniejszy od kupy. A jak zrobilysmy wielkie oczy i wydaly z siebie choralne "bleee" to ciotka dodala: on nawet nie musi byc ladniejszy od kupy, ma tylko nie smierdziec.
OdpowiedzUsuńI wiecie co?
Zajelo mi 48 lat zycia i dwa nieudane malzenstwa, zeby sie przekonac, ze ciotka miala racje.
Facet musi miec serce, a tego na pierwszy rzut oka nie widac... a my durne lecimy na lukrowane wydmuszki:)))
Jesli chodzi o aktorow, to nie wiem w jakim przedziale wiekowym jestes, ja sie ciagle mieszcze gdzies miedzy 23 i 87 i zawsze ale to zawsze moim idolem byl Gregory Peck.
Stardust, spójrz na stronę główną, lewy górny róg - i wszystko jasne :)
Usuńa ciotka to mądra kobita :)
ja jednak Robert Redford:))
Usuńbo jednak starsi wiedza lepiej
rybenka, Robert się brzydko zestarzał, Peck smaczniejszy :)
UsuńSpojrzalam w ten rog, ale za pozno:)) To Ty jestes w wieku mojego Juniora.
UsuńKrystusie kolczasty!!! Z kim ja sie zadaje?
:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
ło jesoosie, a z kim ja sie zadaje???!!!! :::::::::::)))))))))))))))))))
UsuńNo wlasnie, ale to moze obie mamy cos z lokciem:)))) Ale nie martfiaj sie, moja najmlodsza kolezanka ma 24 lata a najstarsza 98 wiec damy rade:)))
UsuńStar, tylko mam nadzieję, że przez Pani mi nie każesz mówić do Cia ::DD
Usuńale z tyłu tak na 16-stke wyglądasz ::))
Facet musi być przyjacielem, reszta nieważna.
OdpowiedzUsuńBuzaki
głos rozsądku przemówił :)
Usuńbuziaki
Ideały ciągle się pojawiają w TV więc i pewnie ja miałam takiego w młodości :)
OdpowiedzUsuńeee tam, w realu więcej Ana, wystarczy się dobrze rozglądnąć :)
UsuńNie mow, ze o Kojak'a chodzi.
OdpowiedzUsuńBo Dexter to pewnie juz z innego typu telewizorni:)
Innych seriali nie pamietam albo nie znam:)
i to z Miami kochana!!!!! Policjant!!! i Ty nie wiesz!!! :)
UsuńJak z Miami I policjant do Dexter Morgan!
UsuńAle to przeboj ostatnich czasow...
Jesli nie on, to nie wiem:(
he he... dziewczyny już wczoraj odgadły :)
UsuńDon Johnson - policjant z Miami :)
Nie kojarze, serialowa to ja nie jestem:)
UsuńJak z gnatem to na Rubinie tylko Jack Norris albo Don Johnson :-)))))))
OdpowiedzUsuńMargo, Sonatkowa wygrała w przedbiegach... ale nosa masz iście kolombowskiego :)
Usuńtzn Mia,że nagroda mi siem nie należy?????,hę....
Usuńdopiero o 15.49 potwierdziłaś kochana:-))))
no chyba siem pokucem,czy co ??focha moze szczelę:P
a nos to mam a i owszem:DDD
Margo, nie szczelaj focha, mojaś dziołcha, to dostaniesz nagrodę! tydzień na grubie :D:D
Usuńufff,asz mi lepiej,to biorem flszke i zjeżdzam w duł:-)))
Usuńty beczkę bierz Margo, na tydzień flaszka może nie styknoąć :D
UsuńChuck Norris??????????
UsuńBlagam Was dziewczyny, nie mowcie mi, ze ta rozlana kupa niczego moze sie komus podobac, bo zaczynam watpic w mlode pokolenie;))) Gostek ma 123 cm wzrostu, jest paskudny i do tego bezgranicznie glupi.
No gupszy od mojego buta na 100%
Proszem nie zawamujta mie bo siem zpijem a ja piana to zdraszna byfam
ale za to jak po pysku daje, Star!!! :::))))
UsuńEeee tam daje, ja to bym mu nawet w pysk nie chciala dac, bo glupoty sie boje dotknac:))))
UsuńJeśli intelekt to porucznik Colombo :)
OdpowiedzUsuńobstawiałam też Cojaka :)
dr House - mój idol! ;)
chyba nie tylko Twój Olga! tylko się z Rybenkom za kudły nie weźcie :)
Usuńja? chodząca dobroć i za kudły ;)
Usuńno dobra, to najwyżej węża użyj, będzie że to wypadek ::DD
UsuńJak opalony, to nawet nie próbuję zgadywać, bo na takich się nie znam. Moje oczy wyłapują li i jedynie wszystko, co jasne i bardzo jasne: złotowłosych, błękitnookich, pszenicznych blondynów. LI I JEDYNIE!
OdpowiedzUsuńFrau, mówisz że typ nordycki to Twoja bajka :)??
UsuńDokładnie tak!!
Usuńoptuję za krzyżówką Batmana ze Strusiem Pędziwiatrem :)))
OdpowiedzUsuńoooo moderancja wyłączona :****
Usuńooo, emka, to niespodzianka, co :)... Rybenka naciskała :)
Usuńnie dziwię się :) też mnie wkurzała ta moderancja :))))
Usuńno to macie co chciałyście....ech, jak ja uległa jestem :)
UsuńJestes ulegla prawie jak ulegalka?;))
Usuńtadammm!!!! zwyciężyła Sonatkowa... albo Margo, muszę sprawdzić czas :)... Polly, byłaś blisko, z tym, że wtedy jeszcze czarny był dla mnie zbyt egzotyczny :::))))
OdpowiedzUsuńChodzi chyba o "Kobrę", ale kompletnie nie mogę skojarzyć sobie osób tam występujących, nawet tego przystojnego PANA. A może chodzi o Emila Karewicza?
OdpowiedzUsuń(po 50)
A wtedy to mi się najbardziej podobał Stanisław Mikulski :-)
Usuń(po 50)
Anonimie po 50 spójrz wyżej :)
Usuńzdecydowanie kręcili mnie faceci z "amerykanskym" akcentem :)
Baaa.... i co ślepej po okularach?
OdpowiedzUsuń(po 50)
Harison Ford?
OdpowiedzUsuńAzalio, dziewczyny już odgadły, a dokładniej Sonatkowa :)
UsuńA Indiana Jones to też był mój idol :)
plakatami Dona Johnsona jednak miałam ściany obklejone :)
Ja sie spoznilam... Mezczyzna powinien miec... i ta lista jest dluuuga, wiec zostalam siostra zakonna /smiech/!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judyta
to też jest wyjście Judyto ::))
Usuńuściski!!
Judyta wymiatasz:-))))))
UsuńHmmmmm, ideał z plakatu to ideał z plakatu. Ideał własny domowy to własny domowy. A różnica pomiędzy pokazuje jak bardzo jesteśmy normalne, bądź nienormalne :)
OdpowiedzUsuńI zgadzam się w caaaaaałej wielkiej rozciągłości. I co do Dona również :)
otóż to, jak zwykle mądrze rzeczesz, Nat ::))
UsuńSię konkurs rozwiązał widzę :) ten pan w latach młodości też mi się przystojny wydawał, a co gorsza - ciuchy miał fajne :))))) Na szczęście dorosłam i mój gust też :)
OdpowiedzUsuńuuch, te ciuchy... i buty obowiązkowo bez skarpetek :::DDD
UsuńWYŁĄCZYŁAŚ MODERACJĘ????????
OdpowiedzUsuńJuż Cię bardziej niż lubię :) będę częściej pisać :)
nooo, Tygrysie, moja popularność wzrosła diametralnie :::)))
Usuńpisz, pisz...
Jejciu, ile my mamy "stycznych" blogów!
OdpowiedzUsuńWitam się, tak już na spokojnie:)
witaj Alcy, oj mamy mamy - pomału się już w tym gubię i czasu mi brakuje na czytanie i komentowanie - wszystkie takie fajne :). Ale mam kilka perełek, których nie opuszczę choćby nie wiem co :)
UsuńZnam to doskonale, ten brak czasu, szczególnie teraz, gdy wiosna z domu wygania:)
UsuńCzasem siedzę do późna w nocy, żeby "zaległości" u znajomych nadrobić:)
mhm, tylko mąż fuczy czasami :)
Usuń