środa, 30 października 2013
Sernik, morderca matek
Na urodziny dzieci robię zawsze sernik na zimno - taki z paczki, choć ja taka pro-natura :)
Ale, co tam, Młode go lubią, więc dwa razy do roku go robię. Obkładam owocami, zalewam galaretką, odstawiam do lodówki.
Od dwóch lat jednak cholera jedna na skraj nerwicy mnie doprowadza!!
Ale, co tam, Młode go lubią, więc dwa razy do roku go robię. Obkładam owocami, zalewam galaretką, odstawiam do lodówki.
Od dwóch lat jednak cholera jedna na skraj nerwicy mnie doprowadza!!
wtorek, 29 października 2013
Od urodzin do urodzin, czyli ciągłe odliczanie na żądanie!
Młoda kończy jutro 6 lat! Odlicza już od dwóch miesięcy, natrętnie wypytując każdego ranka:
- ile jeszcze dni do moich urodzin??
- a to dużo czy mało???
wrrr....
piątek, 25 października 2013
Histeria
Zawsze mnie zadziwiało, skąd u Amerykanów tendencja do nazywania dzieci imionami typu: Jabłko, Imbir, Wrzesień, Paryż, Mercedes...
Nie wiem czy mi się to podoba, czy nie podoba, ale chyba się cieszę, że nie mieszkam w Ameryce, bo od kilku dni wołaliby na mnie nie Mamma Mia a...
poniedziałek, 21 października 2013
Muszę się z Wami pozegnać....
Czasami życie bardzo boleśnie kopie nas w tyłek.
Niestety nie potrafię przyjmować tych razów, robiąc dobrą minę do złej gry.
Dlatego muszę się z Wami pożegnać na jakiś czas. Wybaczcie.
Niestety nie potrafię przyjmować tych razów, robiąc dobrą minę do złej gry.
Dlatego muszę się z Wami pożegnać na jakiś czas. Wybaczcie.
czwartek, 17 października 2013
wtorek, 15 października 2013
Jesteśmy frajerami (?)
- A wiesz, że Iwonie przyszło do zapłaty 1500zł!!!!
- tak? czego?
- no, abonamentu
- jak to? przecież to tylko 18,65 miesięcznie...
- no, tylko, że ona nie płaciła...
poniedziałek, 14 października 2013
Temat mojej siostry ciągnie się jak guma z majtek....
O tym, że ja i moja siostra to dwa przeciwległe bieguny, wspominałam
tutaj
Mamy różne osobowości. Różne priorytety. Różnych mężów - na szczęście :)
Ona ma to, czego ja nie mam. Ja z kolei mam to, czego jej nie jest
dane posiadać.
Ona ma forsę. Ja mam dzieci.
czwartek, 10 października 2013
wtorek, 8 października 2013
Nie tylko roller włos mój jeży...
Jestem jednostką totalnie nienadającą się na atrakcje typu
rollercoaster, skoki na bungee, czy też jazdę Wielkim Fiatem
powyżej 160km/h. :).
Kiedy jeszcze o tym nie wiedziałam, wsiadłam do jednej z takich atrakcji i darłam ryja przez całą drogę. Oczy miałam zaciśnięte tak mocno, że mi rzęsy wsysło :).
Kiedy jeszcze o tym nie wiedziałam, wsiadłam do jednej z takich atrakcji i darłam ryja przez całą drogę. Oczy miałam zaciśnięte tak mocno, że mi rzęsy wsysło :).
niedziela, 6 października 2013
Nerwica natręctw czyli baba na gazie
Baba z obsesją ma przerąbane!
Gotuje se taka knedle. Ze śliwkami. Gaz pyrka, tak ledwo ledwo,
żeby te śliwki z tych knedli nie wylazły...
piątek, 4 października 2013
Pytanie bez odpowiedzi
Do dzisiaj mam wątpliwości, czy to się zdarzyło naprawdę....
Moja bujna wyobraźnia zawsze przekładała się na problemy z zaśnięciem po
obejrzanym "dorosłym" filmie, a w konsekwencji na sny rodem z Egzorcysty.
Nawet jeśli pójście do łóżka nie było poprzedzone jakimś telewizyjnym
straszydłem, moje sny to te, które mogłyby posłużyć za scenariusz
do "Mody na sukces". Czyli nikt do końca nie wie, o co w tym chodzi.
:)
Ale do rzeczy...
wtorek, 1 października 2013
Jak to czasami nazwiska mylą...
Piszę do faceta z pytaniem o wolne pokoje. Odpisuje mi, podpisując się:
z poważaniem
Zdzisław Grochówka.
I oto widzę Pana Grochówkę. Do tego Zdzisława.
Subskrybuj:
Posty (Atom)