wtorek, 15 października 2013

Jesteśmy frajerami (?)


- A wiesz, że Iwonie przyszło do zapłaty 1500zł!!!!
- tak? czego?
- no, abonamentu
- jak to? przecież to tylko 18,65 miesięcznie...
- no, tylko, że ona nie płaciła...

Posiadaczka zarejestrowanych odbiorników radiowego oraz telewizyjnego? Żona emerytowanego górnika? Właścicielka nowego WV Passata? Coroczna bywalczyni nadmorskich kurortów??
Nie płaciła???
Dlaczego???

A. Bo nie trzeba
B. Bo nikt nie ściga(ł)
C. Bo w tej telewizji to nic nie dają! 
D. Bo co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?

Okazuje się, że spośród czterech rodzin obecnych przy stole, tylko jedna płaci. My. Buhaha.... frajerzy! Płacą za telewizor i za radio płacą! A przymusu nie ma. Buhaha...

Oburzenie trzech niepłacących rodzin sięga zenitu! Płacić abonament? Za co, pytają!! Pensje tylko bajońskie sobie wypłacają darmozjady z naszych pieniędzy!!
O przepraszam! Z moich, frajerskich, wypłacają!

Po chwili Pani domu przebiega po kanałach nowo zakupionej telewizji cyfrowej, demonstrując pozostałym zebranym jakie to cuda i cudeńka za bagatela 90 złotych miesięcznie w pakiecie otrzymują - tu o zwierzątkach, tu o autkach, tu bajeczki dla dzieciaczków, tu nawet gołe Panie dla Panów domu.... 
Za które już trzeba płacić, oczywiście, bo jak nie, to odetną i tyle se cyca gołego Heniek zobaczy....
ech...



37 komentarzy:

  1. dla mnie jest dziwne, że muszę płacić i abonament i kablówkę. uważam, że wystarczyłoby za kablówkę, bo w końcu to od nich mam wszystkie kanały, te komercyjne i te nie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a to proste i geniealne!!
      dlaczego nikt jeszcze na to nie wpadl???

      Usuń
    2. Polly, mnie nie tyle intryguje kwestia podziału opłat, co ich niepłacenia, mimo, ze są obowiązkowe...

      Usuń
    3. Ja płacę, ale wcale nie chcę, no ale płacę, choć uważam, że nie powinnam!

      Usuń
    4. Mirabelko, jeśli już mowa o tym czego nie chcemy, to ja nie chcę, aby mój mąż podwójną składkę na ubezpieczenie zdrowotne odprowadzał - jedną z zakładu pracy drugą z działalności. I nie chcę ZUSu płacić!!!!!!
      a tak z ciekawości - dlaczego nie powinnaś??

      Usuń
    5. Bo powinnam uiszczać jedną opłatę, jednemu dystrybutorowi, a płacę i kablówkę i TVP.

      No ale skoro nikt tego nie uzgodnił inaczej, nie migam się i płacę i to za rok z góry, żeby co miesiąc nie denerwować się, że inni mają to gdzieś, a ja faktycznie może jestem Frajer. A płacąc z góry, zostaje jeszcze kilka złotówek w kieszeni.

      Usuń
    6. ale to Ty tak uważasz :)
      Jakby to, za co płacimy, a za co nie, zależało od naszego "bo ja tak uważam", to podejrzewam, że moje opłaty z 1800zł miesięcznie spadłyby do.... zera? :::)))))
      ja też płacę abonament za cały rok, stąd jeden miesiąc gratis - miesięcznie wychodzi zatem 17 zł, dziennie 0,56zł!!!!

      Usuń
    7. szkoda tylko, że za te 0,56 nawet pączka kupić nie można o ptysiu nie wspomnę :))

      Usuń
    8. no właśnie Polly, to co za problem uiścić za to opłatę abonamentową??

      Usuń
  2. ja z tych, co nawet jak gume do zucia przypadkowo wywioze w wozku to wracam i place
    ja wszystko place

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ze sklepu oczywiscie jak wywioze:)

      Usuń
    2. ja z tych co Ty Rybenko....
      nawet jak pani w sklepie się machnie i za dużo wydaje, oddaję ;)

      Usuń
    3. ja też z tych co płacą, wracają się i oddają :)

      Usuń
    4. Olgo, co cenię w ludziach najbardziej to uczciwość, a ona objawia się pod różnymi postaciami...
      wiesz, z mojego męża w pracy to się jawnie naśmiewają, że taki głupi i abonament płaci na wielkie gaże dla Lisa i innych celebrytów... a on się teraz śmieje, jak niektórzy dostają po 2 tys do zapłaty za zaległy abonament ::)))

      Usuń
  3. a co powiecie na kraj, w którym żyję i płace pomimo, że ichniej televizji nie oglądam

    OdpowiedzUsuń
  4. Wielu już na to wpadło. I jak śliwka w kompot wpadli. Bo jednak zapłacić i tak w końcu trzeba. Z odsetkami. Wolny wybór. Jednak telewizje kablowe powinny jakoś uzgodnić sprawę z TVP. Płacić za telewizję powinno się jednemu tylko dystrybutorowi. Zwłaszcza, że (jak słusznie powiedziano) nie ma zbyt wiele do oglądania. Z mojego punktu widzenia kompletnie nic.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kwestia tego co tam jest a czego nie ma, nie ma znaczenia. Kto nie chce niech nie ogląda i wyrejestruje odbiornik. Kwestia usadowienia płatności w sumie też nie - czy ja zapłacę 18,65 Panu X a 90 zł Panu Y. - czy też zapłacę 108,65 Panu Z (X+Y) - płacę tyle samo. Kwestia, którą poruszam, to paskudna tendencja Polaków do uchylania się od płatności.

      Usuń
  5. wiele lat płaciłam, ale w którymś momencie gdy okazało się, że jako kibic sportów wszelakich nie uświadczę w naszej tv żadnych relacji nawet z udziałem Polaków, a zamiast tego moje pieniądze idą np. na gażę dla Dody za udział w jury jakiegoś bzdurnego "Gwiazdy tańczą na lodzie", po przeprowadzce nie uiszczam już opłat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mhm... w sumie to można by tak z wszystkim - nie płacę ZUSu, bo i tak emerytura będzie głodowa, nie płacę całego czynszu, bo na fundusz remontowy idzie tyle pieniędzy, a spółdzielnia w ogóle nie dba o stan bloków, nie zapłacę za wizytę u lekarza, bo poświęcił mi ledwie 5 minut....
      nie umiem nie płacić za coś z czego korzystam, czułabym, że postępuję nieuczciwie...

      Usuń
    2. to chyba jednak nie do końca tak samo.
      poza tym płacę abonament za telewizję satelitarną, najlepiej by było, żeby dostawca odprowadzał jakieś opłaty TVP, skoro ma ją w swojej ofercie.

      Usuń
    3. też uważam podobnie jak Ruda,wprawdzie opłacam abonament za posiadanie odbiornika tv ale buntuje sie nad tym bardzo bo płacę za satelitarny odbiór dodatkowo i uwazam,ze powinno to być jakoś uregulowane. Są plany aby pobierać tę opłatę przy opłacie za prąd. Moze i to byłoby słusznym rozwiązaniem, pod warunkiem,ze kwota ta była by stała i nie ulegała zmianom na wyższe:D
      Tutaj chyba chodzi o to,ze płacimy jakby podwójnie,więc to nie to samo Mia,że nie zapłacę funduszu remontowego bo nie podoba mi się forma ich wydawania przez spółdzielnie.....porównaniem moze by było to jakby kupować bilet miesięczny a kasować trzeba by było za 1 zł bilet na pensję dla kierowcy:P

      Usuń
    4. dziewczyny, ja to wszystko rozumiem, moją intencją nie jest rozwodzenie się na temat tego jaka jest forma płacenia, że powinno się to scalić w jednej opłacie itd.... rzecz w tym, że jeśli ma się telewizor i radio to należy płacić abonament... i to wszystko - a komu, jak, ile to już inna inkszość
      Margo, porównania takiego dokonałam, na podstawie argumentu Rudej: "gdy okazało się, że jako kibic sportów wszelakich nie uświadczę w naszej tv żadnych relacji "

      Usuń
  6. Z tego co słychać na salonach mają płacić wszyscy. a co jeśli nie słucham radia i nie mam ani radia ani tv? Czy będzie sprawiedliwie kiedy i ze mnie ściągną opłatę?
    Bo serio nie mam ani radia ani telewizora w domu.
    Inna sprawa, że jak trzeba to się płaci. Nie ulega mojej wątpliwości. Tak samo jak jadę TYLKO jeden przystanek autobusem to kasuję bilet. Bo KORZYSTAM z komunikacji. A co z tego, że to tylko jeden, a nie 10? Ale niestety, nie każdy tak myśli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nat, jeśli nie masz w domu ani radia, ani tv, nie musisz płacić. I mam dokładnie takie samo podejście do płacenia, jak Ty - jeśli trzeba, to płacę i zaraz po wypłacie pierwsze co robię to uiszczam opłaty za wszystko co trzeba - gaz, prąd, czynsz, ubezpieczenie, ZUS, raty za rowery, abonament itd itp. Rozumiem ludzi, którzy są w złej sytuacji materialnej, ale nie rozumiem tych, którzy pieniądze mają, a płacenie - w tym wypadku abonamentu - uzależniają od subiektywnych, czasami całkiem dziwnych kryteriów.

      Usuń
  7. A ja nie płacę. wynajmujemy mieszkanie, a właściwie już któreś z kolei i nie rejestrujemy. Żadne z nas się nie kwapi do rejestracji

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale jeśli TV oglądacie, radia słuchacie (mimo braku rejestracji) obowiązek płacenia jest...

      Usuń
  8. Też uważam, że powinnam płacić tylko za kablówkę, tam niech sobie będzie ujęta opłata nawet jakaś zryczałtowana.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też płaciłam (po przeprowadzce nie, bo telewizor mam, ale telewizji nie, bo nie kupiłam dekodera) i tez sie ze mnie śmiali niektórzy.

    Ale zastanawia mnie, jak to jest, że kazali komus zaległy zapłacić? Bo sumie słyszałam, że to nie jest tak całkiem obowiązkowe (może się mylę, bo od jakiegoś czasu tego nie śledzę) - no i jak go "wyśledzili"? Ta osoba była zarejestrowana i przestala płacić po prostu, czy jak?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. opłata jest obowiązkowa dla wszystkich posiadających w domach telewizor i radio. póki co w "wzięli się" za tych co mieli zarejestrowane odbiorniki i przestali płacić, co z resztą - nie mam pojęcia. W sumie mnie to nie interesuje, bo mam czyste konto :)

      Usuń
  10. myślę, że najprościej by bylo, gdyby swoje programy tvp zakodowała. Ten, kto chce, kupuje i ogląda, kto nie płaci, ten nie ogląda. Ale pewnie mają obawy, że niewiele osób chciałoby oglądać :)

    OdpowiedzUsuń