czwartek, 14 lutego 2013

Walentynki? Niech będą codziennie!



Dziś, magiczna dla wielu data, 14 lutego. Jako, że mam 37 lat, pamiętam czasy, kiedy święto zakochanych nie było u nas obchodzone w żaden konkretny dzień. Być może to fakt, iż jestem szczęśliwie zakochana od 13 lat sprawia, że nie potrzebuję wyznaczonej daty, po to, aby obdarować mojego męża uczuciem, a na dowód mojej miłości ofiarować mu czerwone pluszowe serduszko, czy też kubek do kawy z napisem "I love you". Nie znaczy to, że jestem zagorzałą przeciwniczką tego święta w ogóle. Jeśli ktoś ma potrzebę celebrowania swojej miłości właśnie 14 lutego, proszę bardzo! Ważne jest to, aby nie zapominać o swojej drugiej połówce w pozostałe 364 dni i starać się wyrażać swoje uczucie w prozaicznych, codziennych, czasami absolutnie nieromantycznych, a czasami trudnych i tragicznych okolicznościach. Kochajmy się i celebrujmy swoją miłość codziennie, tylko wówczas związki partnerskie będą trwałe i szczęśliwe, a osoby je tworzące zakochane i spełnione. Szczęśliwego Dnia Świętego Walentego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz