piątek, 8 marca 2013

Jajko niespodzianka


Od rana ciekawość podgryzała dupencję mą cierpliwości nienauczoną i w głowę zachodziłam dzień cały, co też te nasze (tzn moje i Młodej rzecz jasna) chłopaki szykują dla swych, bezmała najsłodszych, kobietek? Aura tajemniczości za Młodym ciągnąć się zdaje od rana niczym majtkowa guma i mimo podchodów mych sprytnych ( zdawałoby się :) słówka nie pisnął, skubany.
Ręce tylko teatralnie załamywał nad nieprzychylnością aury kapryśnej ubolewając, modły tajemne przez okno kuchenne odprawiając. Inteligencja wrodzona + czujność ma zwierzęca myśl następującą podsuwa… czyżby na świeżym powietrzu świętować nam Dzień Kobiet przyszło? Czyżby piknik z wiklinowym koszem niespodzianką naszą miał być  – przez myśl mi przemyka, prawie do łez wzruszonej, romantyzmem naszych chłopców rozczulonej ;). Oczy mej wyobraźni już Mężatego w wodzie po kolana widzą, kaczeńce (czy jakoś tak :), w białym garniturze, rwącego.....
Nim ma wyobraźnia na rączych rumakach usadzić nas zdążyła, Młody sekret tajemny wyjawia. Scenariusz zgoła mniej filmowy, przez naszych mężczyzn w tym dniu napisany. Pedałować po okolicznych lasach w zamyśle Młodego powstało, jako prezent dla kobiet najsłodszych niezwykły, łzy z oczu wyciskający. Nie łzy wzruszenia, bynajmniej, lecz łzy ciała po zimie skostniałego, z trudem oddech łapiącego, męki piekielne cierpiącego.... Uffff....Babska solidarność jednak górę wzięła i Pani Pogoda z odsieczą przybyła. Deszcz leje, świętować nam z dala od rowerów pozostaje.....

Uuu, jaka szkoda :( … to wersja na potrzeby płci męskiej ;:)

Lecz mimo niespodziankowego, rowerowego fiaska, chłopaki kochane kwiatami nas obsypali, w zamian za co galaretkę z bitą śmietaną i bananami dostali :)



15 komentarzy:

  1. Hihihi:) Powiedziałabym solidarność jajników, ale chyba nie w tym temacie:>
    :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowność babskiej wyobraźni i oczekiwań jest niezwykła :) Czasem aż się boję swoich lotnych myśli, bo później jak mnie życie trzepnie i spadam na pysk, to... hi, hi, hi... różnie bywa :)))

    Jak oni was tym "jajkiem - niespodzianką" obsypywali ciekawam? ;-)
    Nagroda wyśmienita :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, eNNka, czekam na ten dzień kiedy prezent tylko dla nas zrobią :)

      Usuń
  3. mniam uwielbiam takie desery to szczęście dostać tyle kwiatów.

    OdpowiedzUsuń
  4. No i swieto bylo udane, i nastepne dni i noce niech beda zawsze szczesliwe!!!
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
  5. Poetka:) I poezja:) Ella

    OdpowiedzUsuń
  6. Tym razem Wam się upiekło ;)
    Przez Ciebie po nocy będzie mi się śnić galaretka! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A Ty myślisz, że mi od wczoraj z ust nie kapie? Przecież na diecie jestem, wyobrażasz sobie me męki?! Buuuu.....

      Usuń
  7. Wasza męska połowa jest prozdrowotna, a Wy kobitki to tak za stołem, eee... nie doceniłyście chłopaków. Ale kwiaty piękniusie. Pozdrawiam i życzę dobrej pogody, co by ten wymyslony prezent uskutecznić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasze chłopaki to amatorscy maratończycy rowerowi, więc nie mogłam chyba spodziewać się innego prezentu :)... jednak zawsze jest nadzieja, że coś pod nas wymyślą :)

      Usuń
  8. kwiaty są, słodkości są, to w sumie jakby dzień święty uświęcony;-) ps. co do rowerów, to też modliłabym się o deszcz;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. najważniejsze, ze pamietali i chcieli uczcić :))))

    OdpowiedzUsuń